Podsumowanie roku 2015 w edukacji. Rozmowa z Sewerynem Kubickim, prezesem zarządu Grupy Edukacyjnej S.A., właściciela marki wydawnictwa MAC Edukacja*
Mijający rok przyniósł wiele dużych zmian w oświacie, zwłaszcza w edukacji wczesnoszkolnej, segmencie, w którym MAC Edukacja jest wiodącym wydawcą.
To był bardzo trudny etap, odważę się powiedzieć, że jeden z najtrudniejszych chyba okresów w ponad 25-letniej historii wydawnictwa, nie tylko naszego, ale całego rynku wydawniczego. Kilka firm zniknęło z rynku, a właściciel WSiP-u, amerykański fundusz inwestycyjny chce sprzedać to wydawnictwo i wycofać się z Polski, już szuka kupca.
A w jakim stopniu zmiany te dotknęły wydawnictwo MAC Edukacja?
Dzisiaj, patrząc już z ponad rocznej perspektywy, mogę ocenić, że jako wydawnictwo MAC Edukacja sprawnie odnaleźliśmy się w nowej, trudnej rzeczywistości, w której - nazywając zjawisko wprost - „znacjonalizowano rynek podręczników”, ministerstwo weszło w rolę wydawców. Włożyliśmy jako zespół duży wysiłek nie tylko w to, aby utrzymać, ale i rozwijać wydawnictwo – łączy nas misja silnej, rodzinnej i polskiej firmy. Nie odbyło się to oczywiście bez uszczerbku. Zanotowaliśmy znacznie mniejszy, niż w poprzednich latach przychód ze sprzedaży podręczników w klasie 1 i 2 z uwagi na wdrożenie bezpłatnego podręcznika rządowego w sektorze, w którym jesteśmy jednym z największych wydawców. W odpowiedzi na podręcznik rządowy, z sukcesem wdrożyliśmy natomiast skorelowaną z nim serię „Moje ćwiczenia”, dotowaną przez ministerstwo – wybrał ją co trzeci nauczyciel w Polsce.
No właśnie, podręcznik rządowy posiada chyba tylko jedną zaletę z punktu widzenia rodzica – jest bezpłatny.
I na tym chyba jego zalety się kończą. Podręcznik przygotowany przez MEN – napisany w zaledwie kilka miesięcy - wymaga wielu uzupełnień, rozszerzeń. Aż 65% nauczycieli pytanych w badaniu przeprowadzonym przez Grupę Edukacyjną S.A. w sierpniu 2015 roku, uważało wprowadzenie podręcznika rządowego za niekorzystne dla procesu kształcenia, a 70% było zdania, że państwowy elementarz zdecydowanie ogranicza nauczycieli w możliwościach i sposobach nauczania. Co ważniejsze, aż 80,1% uznało, że nie da się nauczać na odpowiednim poziomie przy pomocy wyłącznie rządowego podręcznika.
W jaki zatem sposób rodzice, nauczyciele mogą odpowiedzialnie prowadzić zajęcia, mając tak krytyczny stosunek do podręcznika wydanego przez MEN?
Dziś nie pozostaje nic innego jak wzbogacać elementarz o dodatkowe materiały, jak choćby ćwiczenia. Dodatkowo przygotowaliśmy specjalną serię „Owocna Edukacja”, która już spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem nauczycieli i rodziców. Publikacje z serii „Owocna Edukacja” to deska ratunkowa dla wszystkich w klasach 1-3, którym zależy na wysokim poziomie kształcenia najmłodszych, z naciskiem na indywidualność uczniów. Jesteśmy zadowoleni z poziomu sprzedaży w tym roku i cieszymy się, że świadomość rodziców stale rośnie – zmiany w edukacji wzmocniły w nich poczucie obowiązku dbania o rozwój dziecka, zrozumieli, że podręcznik od Państwa, choć darmowy, to nie jest zadowalającym rozwiązaniem. Warto więc inwestować w edukację własnego dziecka, opartą o kolorowe, wysokiej jakości materiały, tworzone przez doświadczone zespoły autorów. Nasze kompetencje w tym zakresie są niekwestionowane.
Przyzna Pan jednak, że idea darmowego podręcznika miała pozytywne założenia, oczywiście z punktu widzenia rodziców.
Nie mamy nic przeciwko bezpłatnym podręcznikom, mówiliśmy o tym publicznie nie raz, również jako cała branża. Zgodzimy się jednak wszyscy, że jakość kosztuje i tutaj gra nie idzie o to, aby zrobić podręcznik szybko, tanim kosztem, byleby był darmowy i trafił w oczekiwania społeczne jedynie przez argument pieniędzy… Ważne, aby podręczniki, materiały edukacyjne były tworzone przez profesjonalistów, posiadających doświadczenie, a były finansowane np. z budżetu państwa. To najrozsądniejszy kompromis, sprawdzone w wielu krajach europejskich rozwiązanie. Wykorzystajmy kompetencje profesjonalistów.
Wspomniał Pan o trudnej sytuacji wydawców po ostatnich zmianach w ustawie o oświacie. Jak wpłynęło to na wyniki wydawnictwa?
Pomimo bardzo trudnej i nieprzewidywalnej sytuacji, stale zmieniających się reguł, odnotowaliśmy lepsze wyniki niż rok wcześniej. Zawdzięczamy to między innymi temu, że w mijającym sezonie nie musieliśmy przekazać na makulaturę dużych zapasów wydrukowanych książek, co miało miejsce w środku poprzedniego sezonu 2014/15. Wówczas rząd znienacka zmienił zasady wyboru podręczników, de facto zmuszając nas i innych wydawców do spisania na straty setek tysięcy gotowych już podręczników zgromadzonych w magazynach, pogarszając w ten sposób dramatycznie wyniki finansowe. Utrzymanie w tej sytuacji wydawnictwa w dobrej kondycji zawdzięczamy także zaufaniu nauczycieli, których wspieramy od ponad 25 lat i doświadczonemu zespołowi, w tym autorów. Pozytywnie wpłynęła także silna pozycja MAC Edukacji w segmencie przedszkolnym.
Sytuacja obecna jednak wydaje się być daleka od stabilnej. Rynek wydawców nadal jest trudny i zmienny.
Szczególnie w edukacji wczesnoszkolnej, a więc klasach 1-3 szkoły podstawowej. Proszę na przykład wyobrazić sobie, że tworzenie serii ćwiczeń do podręcznika rządowego jest nieustannym wyścigiem i obrazowym zaglądaniem wydawców do MEN, pukaniem, pytaniem. Jeśli podręcznik rządowy powstaje do ostatniej chwili, jako wydawcy mamy mało czasu na to, aby napisać zintegrowane z nim ćwiczenia – chcąc zrobić to odpowiedzialnie, na bardzo wysokim poziomie merytorycznym. Negatywnych efektów takiej sytuacji jest kilka. W mijającym roku wiele placówek nie miało podręczników na czas… Tutaj nie chodzi o komfort wydawców, ale o jakość materiałów, które otrzymują końcowo uczniowie, nauczyciele, rodzice.
Rok 2015 to udane wdrożenie e-podręczników w szkołach podstawowych w ramach Cyfrowej Szkoły. Grupa Edukacyjna S.A., do której należy MAC Edukacja, przygotowała na zlecenie Ośrodka Rozwoju Edukacji przy MEN komplet interaktywnych e-podręczników dla klas 1-3.
Udostępnienie bogatych zasobów to zwieńczenie kilku lat pracy zespołu wydawnictwa. Cieszę się, że uczniowie mogą już korzystać z e-podręcznika, to bezpłatny, innowacyjny również na skalę europejską projekt. Nasza rola nie skończyła się na przekazaniu e-podręczników. Chcemy dzielić się doświadczeniem, wiedzą i dlatego szkolimy nauczycieli z nowoczesnych technologii, metodyki pracy z e-podręcznikiem. Aktualne pozostaje pytanie, czy MEN zrealizuje zamiar rozszerzenia edukacji wczesnoszkolnej o klasę 4, wówczas e-podręcznik w mojej opinii należy dostosować do nowej, zapowiadanej podstawy programowej. Jesteśmy w stanie to przygotować.
No właśnie, przed nami kolejne ważne zmiany w edukacji – niektóre, można odnieść wrażenie, są powrotem do stanu sprzed 2 lat…
Czeka nas wszystkich – wydawców, nauczycieli, rodziców i przed wszystkim uczniów – kolejny już etap zmian i to bez zakończenia poprzedniego... Wiele z nich oceniam pozytywnie, jak choćby pojawiające się plany zlikwidowania podręcznika rządowego. Tak czy inaczej, od blisko dwóch lat branża wydawców podręczników jest pełna niespodzianek i stale zmieniających się zasad. Jestem zbudowany poprzednim sezonem, wiem, że potrafimy jako zespół MAC Edukacja dopasować się do zmian i nadal wspierać nauczycieli i uczniów.
Wśród zapowiadanych zmian jest między innymi cofnięcie reformy dotyczącej 6-latków i ich powrót do przedszkoli.
Gotowość dziecka do pójścia do 1 klasy w wieku 6 lat to sprawa bardzo indywidualna. Powodzenie reformy „6-latkowej” zależało głównie od tego, na ile placówka i jej kadra były do tego przygotowane. Jeśli przygotowanie byłoby zadowalające, to wówczas nie ma znaczenia, czy 6-latek pozostanie w przedszkolu, czy pójdzie do szkoły – najważniejsze jest otoczenie, w jakim dziecko będzie się uczyło, a więc kadra, materiały metodyczne i edukacyjne, infrastruktura. Z pewnością podniesieniu jakości edukacji nie sprzyjała poprzednia decyzja MEN, aby to wszyscy – poza specjalnie odroczonymi dziećmi – poszli do szkoły. Jak wynika z podanych już przeze mnie badań, przeprowadzonych wśród nauczycieli przez Grupę Edukacyjną w sierpniu 2015 r., aż 70,6% pytanych przez nas pedagogów uznało, że posłanie 6-latków do szkoły to był błąd i aż 63,9% oceniło szkoły jako placówki nieprzygotowane do edukacji 6-latków. W świetle tych opinii, powrót 6-latków do przedszkoli i oddanie decyzji w ręce rodziców wydaje się być rozsądnym rozwiązaniem. Podsumowując, poprzednie zmiany w edukacji nie wpłynęły pozytywnie na najważniejszych – na uczniów. Przestańmy eksperymentować na dzieciach!
Stałe podnoszenie kompetencji nauczycieli wpisało się w Państwa najnowszą działalność. Miniony rok w rozwoju wydawnictwa to sukces internetowych e-konferencji. Dotychczasowe video spotkania na stronie ekonferencje.mac.pl obejrzano blisko 70 tys. razy. Skąd według Pana tak duża i stale rosnąca popularność konferencji organizowanych przez MAC w Internecie?
To duży sukces cyklu, który rozpoczęliśmy w lutym 2015 roku. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Odpowiadając na potrzeby nauczycieli, kontynuujemy cykl e-spotkań w obecnym sezonie 2015/16. Pierwsze e-konferencje w tym roku już spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem pedagogów. Sukces zawdzięczamy wielu czynnikom, wśród których wymieniłbym przede wszystkim wysoką jakość merytoryczną spotkań, wagę zapraszanych przez nas autorytetów, wśród których mogę wymienić choćby dr Aleksandrę Piotrowską, Dorotę Krzywicką, dr Beatę Szurowską, Agnieszkę Ballę czy Wiesławę Żabę-Żabińską, niekwestionowany autorytet w edukacji przedszkolnej. Nasi widzowie – nauczyciele otrzymują imienny certyfikat. Spotkania na odległość, przez Internet, to także wygoda – nauczyciele mogą swobodnie uczestniczyć w e-konferencji.
W przeciwieństwie do tradycyjnych spotkań, te internetowe wymagają w zamian odpowiedniego przygotowania technologicznego…
O skali i efekcie niech świadczy fakt, że podczas pierwszych odcinków na początku 2015 roku serwery nie były w stanie obsłużyć ruchu i musieliśmy powtarzać pierwszą e-konferencję, włączyć w projekt największe firmy specjalizujące się w emisji video w Internecie – zainteresowanie nauczycieli przekroczyło nasze oczekiwania! Budujące jest, że nauczyciele tak chętnie korzystają z Internetu. Dzisiaj jesteśmy już przygotowani na obsłużenie dużego ruchu – każda e-konferencja gromadzi kilka tysięcy nauczycieli z całego kraju. To imponujące! Tuż po niej odbywa się dyskusja pomiędzy nauczycielami i gościem spotkania. Dodam, że oglądają nas nie tylko nauczyciele uczący z naszych podręczników. Cieszymy się, że jesteśmy źródłem cennej wiedzy, podanej w przystępny, bezpłatny sposób dla wszystkich chcących podnosić swoje kwalifikacje zawodowe.
Współczesna edukacja to również infrastruktura, wyposażenie, o którym Pan wspominał. W perspektywie unijnej na lata 2014-20 przewidziano ponad 5 mld euro na dofinansowanie placówek oświatowych w Polsce, w tym m.in. na sale tematyczne.
Pozyskanie funduszy z UE to łakomy kąsek dla wielu szkół i przedszkoli. Warto składać wnioski, to są bardzo duże pieniądze, dzięki nim możemy wyposażyć sale. Docenią to i nauczyciele i uczniowie. Pozyskiwanie funduszy nie jest oczywiście łatwe i proste, ale to trudna droga, którą opłaca się pokonać, najlepiej z partnerem, takim jak my. MAC Edukacja posiada wieloletnie doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy europejskich, zrealizowaliśmy dotychczas wiele projektów, m.in. e-podręcznik, projekt „Szkoły kreatywnych umysłów”. We współpracy z placówkami oferujemy jednak nie tylko nasze doświadczenie, ale specjalnie przygotowaną ofertę wyposażenia sal tematycznych, dopasowaną do wymagań funduszy unijnych. Podamy rękę każdemu, kto będzie chciał wzbogacić swoją placówkę.
W grudniu 2015 roku wydawnictwo zmieniło swoje logo, pojawiła się nowa strona www.mac.pl wprowadzająca nową identyfikację wizualną. W którą stronę zmierzają te zmiany, chyba pierwsze na taką skalę od początku istnienia wydawnictwa?
Grupa Edukacyjna, do której należą m.in. takie marki jak MAC Edukacja, wydawnictwo Juka, posiada szeroką ofertę dla oświaty. Jej różnorodność i kompleksowość wymagała uporządkowania, jasnego komunikowania pod jednym silnym brandem. Najlepiej rozpoznawalną marką jest MAC Edukacja. Postanowiliśmy wyeksponować nazwę MAC jako wiodącą nadrzędną markę, skupiającą bogatą ofertę dla edukacji – od podręczników, przez nowe technologie po wyposażenie. W sezonie 2015/16 będziemy zatem już pokazywać się jako Grupa MAC, do której należą m.in. takie marki jak MAC Edukacja, MAC Dydaktyka i MAC Technologie. Wraz z uporządkowaniem nazewnictwa, wprowadziliśmy zmianę logotypów, a wszystko to jest przejrzyście i nowocześnie zaprezentowane na nowej stronie mac.pl Pozwoli nam to w jeszcze lepszy i skuteczny, a jednocześnie zrozumiały dla wszystkich sposób, docierać do pedagogów, uczniów i rodziców.
Jak wyglądają plany Grupy MAC na 2016 rok?
Sezon 2015/16 to przede wszystkim umacnianie pozycji lidera w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Przygotowujemy wiele nowości. Wsłuchujemy się w oczekiwania nauczycieli i podobnie, jak w poprzednich latach, będziemy dla nich bezpiecznym oparciem. Najbliższy sezon to odważne wkroczenie przez nas na rynek gier edukacyjnych, tworzenie i sprzedaż publikacji w nowoczesnych kanałach sprzedaży, to także rozwój e-commerce i e-konferencji, oferty MAC Dydaktyki (wyposażenie placówek) i MAC Technologii (nowoczesne technologie, sprzęt multimedialny). Będzie to również okres spójnej, nowej komunikacji jednej głównej marki – MAC; powoli będziemy odchodzić od nazwy Grupa Edukacyjna S.A. na rzecz Grupy MAC. Jesteśmy przygotowani na zmiany w edukacji.
Dziękuję za rozmowę.